Tak dobrze na rynku pracy nie było od kwietnia 1990 roku. Eksperci o spadającym bezrobociu

Stopa bezrobocia rejestrowanego pod koniec kwietnia wyniosła 5,3 proc. To o jeden punkt procentowy mniej niż rok temu. W porównaniu z poprzednim miesiącem, liczba bezrobotnych spadła o 22 200 osób. Tak dobrze nie było od kwietnia 1990 roku. Jak jest na naszym rynku pracy? M. in. o to w audycji „Ludzie i Pieniądze” Iwona Wysocka pytała swoich gości –Roberta Raszczyka, dyrektora Brands Polska oraz Ewę Podgórską-Rakiel, doradcę zarządu Pracodawców Pomorza.

– Dane pokazują, że nie jest źle, jeżeli chodzi o rynek pracy. Jednak to są jedynie same statystyki, których nie można oddzielić od reszty naszego rynku i innych, z którymi jesteśmy połączeni. Inflacja w Niemczech jest najwyższa od prawie 40 lat, na poziomie niespełna 8 proc. Za tym idą dalsze żądania płacowe, pojawia się tu ryzyko spirali płacowej – komentował Robert Raszczyk.

– Muszę przyznać, że zaskoczyły mnie te statystyki. Patrząc na to, ile osób przyjechało do nas w związku z wojną, obawialiśmy się, że w pewnym momencie obywatele Ukrainy wyprą Polaków. To się jednak nie stało – wtrąciła Ewa Podgórska-Rakiel. – W swojej pracy zawodowej widzę coraz większą chęć zakładania własnych działalności i spółek, zarówno przez Polaków, jak i Ukraińców. Zauważam, że część z obywateli Ukrainy zostanie z nami na dłużej i nie będzie brakować nam rąk do pracy – dodała ekspertka.

K.K.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj