Polska z największymi wzrostami cen nieruchomości w Unii Europejskiej. Według Eurostatu w pierwszym kwartale roku ceny wzrosły u nas rok do roku aż o 18 procent. – Do tej pory programy pomocowe wspierały nabywców nieruchomości, teraz trzeba pomyśleć o wsparciu strony podażowej – mówił w audycji „Ludzie i Pieniądze” Stanisław Szultka, dyrektor departamentu rozwoju gospodarczego w pomorskim urzędzie marszałkowskim.
– To jest kwestia gruntów, pewnych procedur, to w końcu kwestia – co też trzeba uczciwie mówić – regulacji odnośnie do najmu. Ci, którzy mają mieszkania, mogliby je wprowadzić w formie chociażby wynajmu i w ten sposób obniżyć ceny najmu, ale też w konsekwencji ceny zakupu – wyliczał Szultka.
– Być może te kilka lat dynamicznego wzrostu cen nieruchomości wynika z rozwoju gospodarczego, z zasobności naszych portfeli – dodał Bogusław Wieczorek, doradca zarządu Olivia Center.
Dla porównania we Francji ceny nieruchomości spadły o prawie 5 proc., w Niemczech o ponad 5,5 proc., a w Szwecji co kwartał tanieją już od dwóch lat.
Rozmowę poprowadziła Iwona Wysocka.
Posłuchaj:
raf