Polska w G-20? „Uczestnictwo w takiej grupie to właściwy kierunek”

Mateusz Marmołowski i Szczepan Sakowicz (fot. Radio Gdańsk/Adrian Kasprzycki)

Format G-20 to platforma budowania wpływów, zawierania sojuszy i warto, by Polska znalazła się w tym gronie – tak goście audycji „Ludzie i i Pieniądze” skomentowali zaproszenie Polski do udziału w przyszłorocznym spotkaniu grupy w Miami, które wystosował amerykański prezydent Donald Trump podczas spotkania z prezydentem Karolem Nawrockim.

Jak podkreślał Mateusz Marmołowski z Edu Sense, G-20 to nowe możliwości.

– Daje nam to szansę dołączenia do grona krajów, które decydują o losach świata. Czy nasz głos się będzie liczył, czy nie, to jest inna sprawa. Samo uczestnictwo w takiej grupie jest pewnie właściwym kierunkiem – zaznaczył.

– Faktycznie dobrze jest spotykać się regularnie z przywódcami tych krajów, wymieniać doświadczenia, dalej piąć się w rankingu i podpatrywać najlepsze rozwiązania, ale też poszerzać różnego rodzaju partnerstwa. Ekonomia jest połączona, więc to tak naprawdę dialog – dodał Szczepan Sakowicz, z zarządu Kainos.

W tym roku Polska, wyprzedzając Szwajcarię, stała się 20. najbogatszym krajem świata. Nie oznacza to jednak, że automatycznie wchodzi do klubu G-20. Trzeba być do niego zaproszonym.

Rozmowę przeprowadziła Iwona Wysocka. Posłuchaj:

aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj