W Kuźnicy na Półwyspie Helskim odbywa się obóz ornitologiczny Akcji Bałtyckiej. Jednym z wolontariuszy na obozie jest Janina Woszczyńska. Dawniej lekarka teraz ptasiarka. Pani Janina przechodząc na emeryturę odnalazła hobby ornitologiczne.
Jej obozowa rola to robienie obchodów co godzinę i wyjmowanie ptaków z siatek ornitologicznych. Taki spacer trwa jakieś pół godziny. Potem pół godziny przerwy i następny obchód. Przechodząc pomiędzy siatkami opowiada o sobie.
Zawsze ją ciągnęło do poznania fascynującego życia ptaków, ale wcześniej gdy pracowała nie było na to czasu. Najpierw na emeryturze zajmowała się pilnowaniem wnuków, ale raczej nie miała zadatków na bycie babcią „kurą domową”. Po spełnieniu wszystkich rodzinnych obowiązków zaczęły się codzienne wędrówki z aparatem fotograficznym na ptaki, uczestnictwo w imprezach ornitologicznych i wreszcie wyjazdy wolontariackie jako obozowy załogant. To ją odmładza, a młoda załoga traktuje jak kumpelę.
Janina Woszczyńska dzieli się swoim hobby w internecie. Z technologią jest za pan brat, nawet prowadzi profil Pomorskiego oddziału OTOP na Facebooku. Nigdy nie potrafiłam się nudzić mówi w rozmowie.
Posłuchaj audycji
Jeden z magicznych momentów, które powodują wzruszenie i fascynację to dla Janiny Woszczyńskiej bliskie spotkanie ze schwytanym w siatki ornitologiczne ptakiem. Na zdjęciu poniżej zimorodek w ręku naszej bohaterki.