5 osób potrąconych w Wielkanoc, zginęła 19-latka. Ostatnia rozprawa oskarżonego Stefana W.

(fot. KPP Kartuzy)

Wracamy do tragicznego wypadku w Szymbarku na Kaszubach. W Wielkanoc rozpędzone audi staranowało pieszych – zginęła 19-latka, 4 osoby zostały ranne. Za kierownicą auta siedział 22-latek.

Mężczyzna przyznał się do winy i wyraził skruchę. Twierdził, że uciekł bo spanikował, ale myślał, że uderzył w zwierzę. Ujawnił w prokuraturze, że w dyskotece wypił nieznaczną ilość alkoholu. Zdaniem prokuratury mężczyzna próbował zacierać ślady. Auto wyczyścił i zamówił lawetę, która miała zawieźć je do warsztatu.

W wypadku zginęła 19-letnia Daria. Dziewczyna, która całe życie miała przed sobą. Jej siostra zgodziła się na rozmowę.

Za spowodowanie śmiertelnego wypadku i ucieczkę z miejsca zdarzenia grozi 12 lat więzienia. Sprawca wypadku trafił do aresztu.

O SPRAWIE PISZEMY >>> TUTAJ.

ROZPRAWA STEFANA W.

W drugiej części magazynu kryminalnego wróciliśmy do ostatniej rozprawy Stefana W. oskarżonego o zabójstwo prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Oskarżony zaatakował policjanta podczas rozprawy w Sądzie Okręgowym w Gdańsku. Zerwał mu pagon – funkcjonariuszowi nic się nie stało.

Podczas trzeciej rozprawy dotyczącej zabójstwa prezydenta Gdańska sąd poprzez połączenie z sądem w Łodzi przesłuchał członków zespołu Blue Cafe. To oni byli na scenie w chwili ataku na Pawła Adamowicza. Podczas składania zeznań przez pierwszego świadka, Stefan W. nagle skutymi w kajdanki rękoma zerwał siedzącemu obok policjantowi pagon. Nadal nie odezwał się ani słowem.

Za zabójstwo Stefanowi W. grozi dożywocie.

O SPRAWIE PISZEMY >>>TUTAJ.

Grzegorz Armatowski/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj