Koniec sezonu w marinach to czas na wyciąganie jachtów z wody. Tańszym sposobem niż dzierżawienie miejsca w porcie jest trzymanie swojej jednostki na przyczepie. Wymaga to każdorazowego zrzucenia na wodę przed pływaniem i wyciągnięcie go po pływaniu. Szczególnie osoby lubiące eksplorować nowe akweny bądź pływające rzadko będą zmuszone się tej czynności nauczyć. Średni koszt slipowania jachtu to ok. 20 złotych, natomiast postój w marinie to koszt ok 1000-2000 złotych za sezon.
O tym opowie Anna Rębas w Magazynie Morskim. Będzie też o historii żeglarza, którego uhonorowały władze miasta Gdyni. Ludomir Mączka ma swoją tablicę w gdyńskiej marinie.
Gościem będzie też Łukasz Trzciński z Jacht klubu Stoczni Gdańskiej, skipper jachtu „GoodSpeed” otrzymał Puchar 90-lecia Gdyni. Członkowie Stowarzyszenia Przyjaciół Wisły opowiedzą o regulowaniu wielkich europejskich rzek w tym także o regulowaniu naszej Wisły.
Zaprasza Anna Rębas.