Co się dzieje, kiedy rodzice nie radzą sobie z chorobą dziecka? Czasem maluch zostaje porzucony w szpitalu…

waszenasze1

„Chore, zdrowe, nasze” to wzruszający reportaż o przewlekle chorych dzieciach, które zostają porzucone na oddziałach lekarskich. Ale ta historia opowiedziana przed Dniem Dziecka na szczęście ma swój szczęśliwy koniec. Kamil Wrzosek mieszka ze swoimi rodzicami, ale niewiele brakowało, a byłby takim dzieckiem z oddziału szpitalnego. I tak spędził na nim prawie dwa lata.

– Takich dzieci jak Kamil jest niestety więcej – mówi docent Agnieszka Szlagatys-Sidorkiewicz, pediatra z klinicznego oddziału pediatrii GUMed. Kamilowi się udało. Jego rodzina w końcu stanęła na wysokości zadania. Otrzymali pomoc, na którą nie wszyscy mogą liczyć.

Często rodzice zostają z tym problemem sami, a kompletnie nie są na to przygotowani. Dlatego często reagują emocjonalnie na diagnozę. Wtedy zdarzają się te dramaty, które kończą się dla dziecka pozostawieniem na oddziale. Rodzice nie potrafią tego udźwignąć i zająć się chorym maluchem. – Nikt ich tego nie uczy, nikt nie pomaga – dodaje docent Szlagatys-Sidorkiewicz.

Fot. Radio Gdańsk/Anna Rębas

Anna Rębas odwiedziła oddział i rodzinę Kamila po kilku latach. Rodzice wtedy przeżyli szok, gdy dowiedzieli się o chorobie chłopca. – Nie było łatwo stworzyć rodzinę – dziś to przyznają.

Anna Rębas rozmawiała także z pediatrą doc A. Szlagatys-Sidorkiewicz i z innymi matkami chorych dzieci.

Posłuchaj audycji:

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj