Rzeźbiarka i rysowniczka, organizatorka i animatorka działań kulturalnych. Pisze i śpiewa piosenki. Niezależnie od rodzaju aktywności w skupieniu realizuje swoje zamysły. Równie skutecznie obrabia drewniane bale jak i twardy kamień.
Człowieka często traktuje jako „nosiciela idei”. O swoim kameralnym cyklu „Weki” pisze tak: „Wspomnienia niektórych zdarzeń mają dla mnie konkretny smak, zapach, niektóre przedmioty przywołują w pamięci dawne sytuacje. Weki to zamknięte w przezroczystych, wąskich pudełkach fragmenty minionego dla mnie świata.”
Z artystką spotykamy się w WL4 Przestrzeń Sztuki – to miejsce po dawnej piekarni nieopodal budującego się Muzeum Drugiej Wojny Światowej Ada Majdzińska i rzeźbiarz Czesław Podleśny przy wsparciu Fundacji Gdańskiej zaadaptowali
na pracownie dla artystów.
Adę cieszy różnorodność prowadzonych tutaj działań twórczych. Martwi ją fakt, że miasto traci swoje historyczne oblicze. Że znikają całe dzielnice zagarnięte przez deweloperów: „Czego nie dokonała druga wojna Światowa, czego nie zniszczył komunizm teraz niszczy kapitalizm”. Ale mimo, że dawna piekarnia podzieli za kilka lat los innych budynków z przełomu 19 i 20 wieku Ada Majdzińska z zapałem pracuje na rzecz WL4 Przestrzeni Sztuki.
Małgorzata Żerwe „Ada Majdzińska”.
Posłuchaj audycji: