Świat odbiera jako fale i ich wybracje. Sztuka oczami (i uszami) Marty Krakowiak

Absolwentka poznańskiej ASP, doktorat obroniła w ASP w Warszawie, a pracuje na ASP w Gdańsku.

Katarzyna Krakowiak to rzeźbiarka, która odbiera świat jako fale i ich wibracje. Buduje architekturę za pomocą dźwięku. – W pracy z dźwiękiem jest też dużo pracy fizycznej – mówi artystka.  

Za pracę „Iżby ściany drżały, pęczniejąc skrywaną wiedzą o wielkiej mocy” (tytuł zaczerpnięty z powieści „Dombey i syn” Karola Dickensa) otrzymała wyróżnienie na 13. Międzynarodowej Wystawie Architektury w Wenecji 2012. Odwiedzający pawilon polski słyszeli zmiksowane i wzmocnione dźwięki z czterech sąsiednich pawilonów. Jury doceniło „dostrzeżenie w architekturze przestrzeni, która pozwala słuchać, a nie tylko patrzeć”. Katarzyna Krakowiak realizuje swoje prace z dźwiękiem na całym świecie i dużo podróżuje.

Totalną podróżą artystka nazywa ostatnią realizację w Filharmonii Szczecińskiej. Audiowizualna praca nosi tytuł „Jakby nic nie mogło spaść poza słońcem” (tym razem tytuł zainspirowany piosenką Davida Bowiego „Heroes”). W audycji usłyszymy kompozycję opartą o system ewakuacji budynku. Obecnie Katarzyna Krakowiak pracuje nad kolejną realizacją w Nowym Jorku.

 

 

Audycja Małgorzaty Żerwe z cyklu Artyści – Katarzyna Krakowiak”.

 

Posłuchaj audycji:

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj