Ich misją jest uchwycić dobro i dzielić się nim. Nie pragną niczego w zamian. Chcą tylko wskazać, że można żyć inaczej, że jest ktoś, „komu zależy”. Wspierają tych, którym jest to najbardziej potrzebne – dzieci – także te z domów, w których nie ma miłości. W audycji „Razem Łatwiej” Joanna Merecka-Łotysz rozmawiała z przedstawicielami Fundacji Dobrowskaz ze Słupska.
– Jesteśmy dla tych, którzy potrzebują wsparcia i pomocy. Mamy świetlicę, w której odbywa się mnóstwo warsztatów, ale przede wszystkim jesteśmy. Celem wszystkich działań fundacji jest udostępnienie naszym podopiecznym możliwie najlepszych narzędzi, których wykorzystanie pomoże im stać się lepszymi ludźmi – wyjaśnia Korneliusz Żegunia z Fundacji Dobrowskaz.
Dobrowskaz to nie tylko świetlica, ale także warsztaty, obozy i spotkania. Dobrowskaz to przede wszystkim człowiek.