Nordic walking to forma rekreacji, która ma już sto lat. Narodzony w Finlandii „marsz z kijami” wciąż jednak owiany jest wieloma mitami i spotyka się często z brakiem zrozumienia. Czy nordic walking to dyscyplina dla wszystkich? Co się dzieje z naszym ciałem podczas ćwiczeń? Kiedy można go bezpiecznie uprawiać? O tym rozmawialiśmy w audycji Nie daj się oszukać.
Gościem Joanny Matuszewskiej była Maria Fall-Ławryniuk, dietetyk i terapeuta ruchowy, instruktor nordic walking, założycielka Centrum Zdrowego Odchudzania „Sylwetka”.
– Nordic walking jest jedną z najbardziej wszechstronnych aktywności fizycznych, ponieważ wszyscy mogą go uprawiać. Osoby starsze, osoby wracające do zdrowia po chorobach, jak i młodzi ludzie. W takie upalne dni proponuję wyjście do lasu, gdzie jesteśmy zasłonięci od promieni słonecznych i w bezpiecznych warunkach możemy nordic walking uprawiać – powiedziała Fall-Ławryniuk. – Musimy zdać sobie sprawę, że nordic walking angażuje o 40 proc. więcej energii niż spacer w takim samym tempie. Wędrując z kijami intensywniej pracują nasze mięśnie i nasz wydatek energetyczny jest dużo większy. Nordic walking angażuje 90 proc. wszystkich naszych mięśni. To więcej niż u biegaczy – podkreśliła.