Na terenie Unii Europejskiej działają dwie instytucje zajmujące się „kosmicznymi” kwestiami. Ostatnia audycja „Pomorze Nauka Świat” była poświęcona tej, której podlegają bardziej praktyczne kwestie, na przykład nawigacja. Gościem Przemysława Rudzia i Sławomira Nichczyńskiego była Justyna Redełkiewicz, szefowa sekcji do spraw Przedsiębiorczości i Środowiska Agencji Unii Europejskiej do spraw Programu Kosmicznego.
Rozmówczyni Rudzia i Nichczyńskiego wyjaśniała, czym różnią się obie europejskie „kosmiczne” instytucje. – Europejska Agencja Kosmiczna i Agencja do Spraw Programu Kosmicznego to dość podobne nazwy, ale te dwie agencje są zupełnie osobne i mają zupełnie inne zadania. Europejska Agencja Kosmiczna to organizacja międzynarodowa. W jej skład wchodzą państwa członkowskie Unii, ale też inne państwa, takie jak Kanada czy Wielka Brytania. Natomiast Agencja Unii Europejskiej do spraw Programu Kosmicznego, w skrócie EUSPA, to część naszej rządowej struktury Unii Europejskiej; ma w swoich zadaniach także dbanie o jej interesy. Komisja Europejska tworzy takie agencje dlatego, że w Unii są różne priorytety. Jednym z nich jest ochrona granic, innym sektor kosmiczny. Ponieważ jest organem politycznym, musi stworzyć agencję, która będzie wdrażała takie techniczne zadania i będzie miała kompetencje, żeby to robić. I tak mamy na przykład Frontex w Warszawie; to też agencja Unii Europejskiej i EUSPA w Hadze, która reprezentuje interesy Unii Europejskiej w sektorze kosmicznym, a konkretnie zajmuje się wdrażaniem technologii kosmicznych zbudowanych przez Unię Europejską w Europie i na świecie – tłumaczyła.
Redelkiewicz podkreślała, że reprezentowana przez nią instytucja poszerza swój zakres działalności. – Agencja działa na rynku europejskim już ponad dziesięć lat. Na początku Komisja Europejska postanowiła, że będziemy zajmować się tylko nawigacją, czyli Galileo. Właśnie przez około dziesięciu lat wdrażaliśmy tę technologię na rynku. Muszę powiedzieć, że ponieważ udało nam się ją wdrożyć, czyli dzisiaj każdy telefon zakupiony po 2017 roku i każdy samochód zakupiony po 2019 roku ma Galileo, pomaga on już też lądować samolotom, nawigować statkom i tak dalej, Komisja Europejska stwierdziła, że możemy poszerzyć zakres obowiązków – opowiadała.
Przydatne informacje na tematy wspominane w audycji można znaleźć >>>TUTAJ oraz >>>TUTAJ.
Posłuchaj całej audycji:
MarWer
