Niedawno w Centrum Informatycznym TASK na Politechnice Gdańskiej zaprezentowany został superkomputer o nazwie Kraken. W audycji „Pomorze, nauka, świat” Piotr Orzechowski opowiadał o tego typu narzędziach – do czego są potrzebne i jaką mocą obliczeniową dysponują.
Do czego właściwie są nam potrzebne superkomputery? – Nawet w samej Polsce mamy parę takich instalacji. To narzędzie, które służy naukowcom, badaczom do przeprowadzania modelowania, symulacji pewnych zjawisk fizycznych, chemicznych, ale nie tylko. Znacząco ułatwia im ono prace i przyspiesza prowadzenie badań – tłumaczył Orzechowski.
Na Politechnice Gdańskiej są już tego typu narzędzia, ale Kraken stanowi w tym względzie nową jakość. – Dotychczas w Centrum Informatycznym TASK mieliśmy superkomputery o mocach kilku petaflopsów, natomiast teraz idziemy rząd wielkości wyżej, docelowa moc komputera Kraken to będzie 13 petaflopsów. Powiedziałem docelowa, bo jesteśmy na etapie wdrażania kolejnych części. Tak na prawdę Kraken będzie zestawem kilku klastrów obliczeniowych, które sumarycznie będą miały taką moc – wyjaśniał.
– Petaflops jest pewną jednostką – tak jak mamy kilometry, minuty – która ma nam zobrazować, jak szybki jest komputer. Przeliczamy to w formie operacji zmiennoprzecinkowych, które dany procesor jest w stanie przetworzyć w przeciągu sekundy. Takie 13 petaflopsów moglibyśmy porównać do zwykłych, przeciętnych laptopów, tam jest moc rzędu kilku-kilkunastu gigaflopsów. W związku z tym, taki superkomputer, który ma na przykład jeden petaflops, jest odpowiednikiem kilkudziesięciu, a nawet kilkuset komputerów. Te 13 petaflopsów, sumarycznie, jest porównywalne do nawet kilku-, kilkunastu tysięcy przeciętnych laptopów – dodał.
aKa
