Wyłoniono grupy eliminacji do mistrzostw Europy w piłce nożnej. Euro 2024 odbędzie się w Niemczech. O szansach Polski i grupowych rywalach Paweł Kątnik rozmawiał z Jerzym Jastrzębowskim, byłym trenerem Lechii Gdańsk i Arki Gdynia.
O awans do mistrzostw Europy przyjdzie nam rywalizować z Czechami, Albanią, Wyspami Owczymi oraz Mołdawią. Oczekiwaliśmy wyzwań, jednak grupa „na papierze” wydaje się łatwa.
– Zdecydowanie jest to grupa najłatwiejsza. Tak, jak powiedział trener Michniewicz, niewyjście z tej grupy byłoby kompromitacją. Nie wyobrażamy sobie tego, żebyśmy mieli nie wyjść. Chciałbym jednak od razu przestrzec, że występowanie w roli faworyta nie zawsze jest łatwym tematem – ocenił.
Najtrudniejszym rywalem wydają się Czechy. Reprezentacja ta przed laty odnosiła wiele sukcesów, pokonała również Polskę podczas Euro 2012. Jednak, zdaniem Jastrzębowskiego, teraz jest to cień tej drużyny.
– Te czasy już się skończyły. To mistrzostwa Europy, to jest jeszcze rok i różnie może być. Ja na przykład uważam, że Albania może być „czarnym koniem”. Mam przeczucie, że może to być zespół groźny. Czesi są znani z tego, że to solidny zespół, reprezentujący naszą, słowiańską piłkę i radość z grania. Mają w swoich szeregach zawodników grających w mocnych ligach europejskich. Nie można ich oczywiście lekceważyć – powiedział trener.
Posłuchaj całej audycji:
jk