– Nie każde miejsce jest dobre, by spacerować z psem. Należy przestrzegać wszystkich zakazów, bo ich złamanie może skończyć się źle, mówiła Agnieszka Kępka w Radiu Gdańsk. Behawiorystka i sędzia kynologiczny w audycji Psie Porady tłumaczyła, dlaczego psiarze nie są wszędzie mile widziani oraz co należy zrobić, gdy nie chcemy opiekować się zwierzęciem.
Na antenie Radia Gdańsk specjalistka ubolewała nad zachowaniem ludzi, którzy stosują brutalne metody, aby pozbyć się psa. – Skończyło się Boże Narodzenie i „prezenty”, zaczynają się urlopy. I co dzieje się z tymi „prezentami”? Są wyrzucane w pędzie z samochodu lub przywiązywane w lesie albo wyrzucane tak, żeby nie mogły trafić do domu. My mówimy, że nazywamy się ludźmi? Jeśli chcemy oddać to zwierzę, to uczciwie trzeba sobie powiedzieć: nie nadaję się do opieki nad psem. Oddam go w dobre ręce. To nie jest żaden wstyd i hańba, że w naszym domu nie możemy mieć psa albo kota.
Co wtedy zrobić? Zdaniem ekspertki sprawa nie jest skomplikowana. – Szukajmy opiekuna wśród znajomych. Ja to zrobić? Najlepiej wysłać maile do przyjaciół, którzy mają zwierzęta, ze zdjęciem lub dwoma. Oni mają znajomych, a ci znajomi jeszcze kolejnych. I wtedy znajdzie się właściciel dla tego zwierzaczka. Jeżeli się nie znajdzie, to mimo że w schronisku przyjmują z zasady tylko bezdomne zwierzęta, można je tam zostawić – nie będą mieli serca wam odmówić.
Agnieszka Kępka mówiła również o wchodzeniu z psem na plażę. Podkreślała, że w sezonie zakazy pojawiają się często w miejscach, w których wcześniej nie występowały. – Pamiętajmy, że ze zwierzętami nie można wchodzić na większość plaż. Nie każdy lubi, gdy mokry i wytarzany w piasku pies się otrzepie koło nas. Czasem podniesie nóżkę, nasiusia komuś na koc i będzie problem. Zakazy trzeba szanować. Trzeba się dowiedzieć, czy zakaz wstępu na plażę jest tylko w konkretnych godzinach, czy też przez całą dobę. Jest też druga strona tego medalu. Plaża dla psa może skończyć się udarem lub nawet śmiercią. Nie może przebywać długo na słońcu, a siedzenie pod parasolką nic nie zmienia.
Behawiorystka wyjaśniała też, jak należy postępować z psem na spacerze. – Jeśli chcemy wstąpić do kawiarni czy restauracji, to możemy to zrobić. Większość lokali pozwala wchodzić z psami, ale należy przestrzegać kilu zasad. Przede wszystkim trzeba zapytać, czy jest wyznaczone miejsce, gdzie można usiąść z psem. Zazwyczaj jest, bardzo często pies dostaje jeszcze wodę. Nie należy się pchać z pieskiem na środek sali, ponieważ są osoby, które nie lubią zwierząt i chcą w spokoju zjeść obiad. Podobnie w kawiarenkach, które znajdują się na zewnątrz., powiedziała Agnieszka Kępka. – Trzeba uważać, by pies nie zbliżał się do innych osób, nie lizał i nie wąchał, bo nie wiadomo, na kogo trafi. Warto pamiętać, że można wykupić sobie dodatkową polisę i wówczas, kiedy nasz pies komuś coś zniszczy, czy na kogoś skoczy, podaje się numer polisy i nie ma problemu. Dotyczy to każdego psa, nie tylko tych groźniejszych ras, dodała ekspertka.
Posłuchaj całej audycji:
mar