Wychodzisz z psem lub kotem na spacer? Behawiorystka ostrzega: o tej porze roku kleszcze nadal są niebezpieczne

Agnieszka Kępka, międzynarodowy sędzia kynologiczny i behawiorystka, odpowiadała na pytania słuchaczy. Ostrzegała też przed zagrożeniem ze strony kleszczy.

Jedna ze słuchaczek prosiła o poradę dotyczącą w miarę mało stresującego przewożenia kota – jej zwierzątko bardzo źle reaguje na jazdę samochodem.

– Kot zniesie podróż o wiele lepiej, jeśli przykryjemy czymś kontenerek, żeby zwierzę nie widziało świata za oknami samochodu. Nie mówię, że to ma być koc czy coś grubego, tylko coś w rodzaju apaszki. Przecież my, kobiety, mamy szaliki, apaszki czy inne takie rzeczy – mówiła Agnieszka Kępka.

Behawiorystka sugerowała też, by rozważyć pozostawienie kota w domu. – Czasem lepiej zostawić kota, nawet na całą dobę, niż brać go za sobą. Niech się wyśpi, niech ma jedzenie, picie i kuwetę. Trzeba przemyśleć sobie, co jest lepsze – wskazywała.

Behawiorystka apelowała też, by nie ignorować zagrożenia ze strony kleszczy.

– Kleszcze są, grasują i jeszcze długo będą. Proszę, żeby jeszcze nie odpuszczać. Jeśli chodzi o psy, to wszystkie wychodzą, więc im i kotom wychodzącym proszę podawać jakikolwiek preparat. Nie kupujemy preparatów na rynkach, tylko w bardzo dobrym sklepie zoologicznym, a najlepiej w lecznicy, od lekarza weterynarii. Choroby odkleszczowe są okropne, powodują nie tylko uszkodzenie centralnego układu nerwowego, ale nawet skutki śmiertelne – ostrzegała.

Fot. Pixabay

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj