Pożegnania z pupilami zawsze są trudne. W audycji „Psie Porady w Radiu Gdańsk” gościem Magdy Szpiner była – jak zwykle – Agnieszka Kępka, międzynarodowy sędzia kynologiczny i behawiorystka. Rozmowa dotyczyła bólu straty i proces żegnania bliskich nam zwierząt domowych. Poruszono też bardzo trudnego tematu związanego ze śmiercią zwierząt, czyli decyzji, która z reguły na celu ma skrócenie cierpień czworonoga, czyli zabiegu uśpienia.
Behawiorystka nie ukrywała świadomości, że temat śmierci ulubieńca jest trudny i bardzo delikatny. – Wiem, że wam jest często potrzebna pomoc w takich sytuacjach. Jednak zanim do tego dojdziemy, chciałabym zaznaczyć, że ja osobiście nie wstydzę się i na przykład dzisiaj zapalam świeczki na grobach moich zwierząt. Tego nie wolno tak po prostu robić i od razu to zaznaczam; mam jednak w swoim ogródku duży, symboliczny znicz, który zapalam. Proszę się nie wstydzić, kto ma pochowane i chciałbym zapalić sobie znicz, proszę to zrobić. To nasza osobista sprawa i proszę nie patrzeć, jak ludzie na to reagują. Jak ktoś czuje taką potrzebę, jak ja na przykład, to sobie ten znicz zapali, jeśli nie, to nie zapali. Proszę kierować się swoim odruchem – podkreślała.
Kępka odniosła się też do decyzji dotyczącej uśpienia zwierzęcia, zwracając uwagę, jak wiele czynników jest tutaj zarówno trudnych, jak i istotnych. – Jeśli chodzi o tę decyzję, o której mówimy, absolutnie w każdym przypadku jest ona tragiczna i trudna do podjęcia. Każdy w domu ma inne zdanie, a zachowanie rozsądku przy takich emocjach często jest ogromnie trudne, ale proszę też pamiętać, że jeżeli pies czy kot jest chory, to on nie okazuje nigdy tak naprawdę tego, jak bardzo cierpi. Choroba często wiąże się na przykład z powłóczeniem połową tułowia czy załatwianiem się na posłania, dywan i wszędzie indziej, i to dzieje się nie tylko z choroby, ale i ze starości. Stare psy często po prostu nie pamiętają, że zrobiły siku akurat gdzieś, gdzie nie powinny – tłumaczyła.
Posłuchaj całej audycji:
ol