To zdarzyło się w lasach oliwskich. Ewelina Sobańska szła Drogą Węglową i nagle ktoś zaczął w nią rzucać szyszkami. Wyglądało to na zmasowany atak. Pac, pac, pac… dostała kilka razy. Gdy podniosła głowę do góry okazało się, że to jakieś ładne barwne ptaki rajcują sobie wśród świerków. To było jej pierwsze spotkanie z krzyżodziobami. Krzyżodzioby świerkowe prawie wyłącznie żywią się nasionami drzew iglastych. Ptaki jak najlepsi akrobaci wiszą na gałązkach i pałaszują to co najlepsze w większych szyszkach, a mniejsze odcinają dziobem i przenoszą w spokojne miejsce konsumpcji. Tak więc czasami można dostać szyszką od krzyżodzioba, któremu taka wypadnie i poleci z wysokiego drzewa na ziemię.
Żeby dobrać się do nasiona, dobrze ukrytego pod łuską szyszki, krzyżodziób ma wyspecjalizowane, skrzyżowane zakończenie dzioba. Ptak żerując najpierw lekko rozchyla dziób, który w tym momencie staje się prawie prosty, wbija dziób pomiędzy łuski i energicznie go zamyka. W tym momencie znowu pojawia się skrzyżowanie dzioba rozchylające łuskę. Potem już tylko wystarczy wydobyć językiem nasiono.
Krzyżodzioby to ptaki prowadzące koczowniczy tryb życia. Pojawiają się tam gdzie świerki obrodziły, a drzewa nie każdego roku owocują jednakowo obficie. W miejscu wysypu szyszek ptaki masowo żerują. Tam gdzie jest obfitość pokarmu dochodzi do lęgów i to bez wyraźnie określonej pory roku. Krzyżodzioby potrafią założyć gniazdo nawet w lutym.
To bardzo ładne, kolorowe ptaki (samiec jest ceglasto-czerwony, samica oliwkowo-żółta) ale bardzo trudne do obserwacji. Dość niewielkie krzyżodzioby, rozmiarów nieco większych od wróbla, baraszkują najczęściej w górnych piętrach wysokich drzew. Nawet trudno je zobaczyć przez lornetkę, ciężko też zrobić dobre zdjęcie kierując obiektyw w wysoką koronę, zwykle pod światło. Dlatego z przyjemnością odebraliśmy mailowy list od Magdy Lipki z dwiema fotkami krzyżodzioba. Dziękujemy, zdjęcia są ozdobą tej relacji i gratulujemy udanych łowów. PS Ewelina Sobańska zaleca poszukiwanie krzyżodziobów po głosie.
Posłuchaj audycji:
Ptasie Radio Gdańsk to audycja nadawana w poniedziałki po godzinie 12.00. Sugestie, uwagi, zdjęcia, ptasie historie słuchaczy chętnie zamieszczamy na naszej stronie internetowej i komentujemy w programie. W ptasich sprawach prosimy o mailowy kontakt z prowadzącym w.raszkiewicz@radiogdansk.pl
Niedawno ucieszył nas list od Michała Białka i ciekawa informacja: „Kiedyś atrakcja piątku a teraz poniedziałkowa poprawa humoru. Zastanawiam się czy udałoby się zrobić audycję o ptakach które nie są typowe dla Trójmiasta/Polski. Na przykład taka gęś tybetańska, dołączam zdjęcie zrobione na gdyńskiej plaży. Byłby ciekawy temat!” Panie Michale temat rzeczywiście ciekawy, tym bardziej że do słynnej już gdyńskiej gęsi tybetańskiej ciągną pielgrzymki ptasiarzy. Za tydzień zaplanowaliśmy opowieść o wróblach i czyszczeniu budek lęgowych przed sezonem, pora na prządki wszak najwyższa, a w kolejnym tygodniu, za Pana sugestią, wybierzemy się nad morze. Poniżej zdjęcie gęsi zrobione przez Michała Białka.