Przydomowe wędzarnie, tor wyścigowy koło Gdańska i wiatraki w Nowym Stawie

Na początek małe przeprosiny, bo państwo – jak to w niedzielę o 7:30 – pewnie w większości jeszcze przed śniadaniem, a my mówimy o bardzo smakowitych rzeczach… O wędzonych rybach. Rośnie moda na budowę przydomowych wędzarni, więc wybraliśmy się w Bory Tucholskie, w okolice Czerska, gdzie Adam Złomańczuk w swoim gospodarstwie taką wędzarnię również posiada. Jak przygotować rybę do wędzenia? W jakiej temperaturze ją wędzić? Na jakim drewnie? O tym wszystkim ten doświadczony już wędzarz opowie.

Z Borów Tucholskich przeniesiemy się w okolice Gdańska. Jak już pewnie państwo słyszeli, ma tu powstać potężny tor wyścigowy. Tu, czyli pomiędzy Południową Obwodnicą Gdańska, ulicą Starogardzką, Straszynem, Rotmanką i Pruszczem. No i mieszkańcom tych trzech miejscowości – mówiąc delikatnie – pomysł nie przypadł do gustu. Rozmawiamy na ten temat z Magdaleną Kołodziejczak, wójtem gminy wiejskiej Pruszcz Gdański oraz potencjalnym inwestorem Jarosławem Sulewskim, prezesem Bałtyckiej Grupy Inwestycyjnej.

Na koniec wybierzemy się na Żuławy, do Nowego Stawu. W tej gminie działa już 36 wiatraków produkujących prąd. Swoją drugą farmę otworzyła właśnie niemiecka firma RWE. I o tym właśnie sposobie na rozwój gminy nasz reporter rozmawiał z członkiem zarządu polskiego oddziału RWE Robertem Maciasem oraz burmistrzem Nowego Stawu Jerzym Szałachem.

Posłuchaj audycji:

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj