Najlepszy sołtys na Pomorzu ma 22 lata i pracuje dopiero od roku. „Bo to jest showbiznes”

Na początek Pulsu wybieramy się do Łęgowa, na pole Jacka Nojka. Z panem Jackiem rozmawialiśmy o wpływie tegorocznych mrozów na uprawy. Najpierw poruszyliśmy temat styczniowych niskich temperatur. Wtedy spadły one na kilka dni poniżej -20 stopni, brakowało śniegu, który izolowałby rośliny od mrozu w efekcie czego część ozimin przemarzła. Potem poruszyliśmy temat ostatnich przymrozków.

Następnie przeniesiemy się do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Z Łukaszem Korcz-Lewandowskim rozmawiamy o dopłatach bezpośrednich. Zarówno o tegorocznych, w przypadku których zbliża się koniec naboru wniosków, jak i o zeszłorocznych, których wciąż nie ma na koncie części rolników.

A na koniec pytanie: wiedzieli państwo, że bycie sołtysem… jest jak showbiznes? Tak mówi Krystian Chrzanowski z Tawęcina, który został wybrany najlepszym sołtysem województwa pomorskiego. Wygrał plebiscyt zorganizowany przez Dziennik Bałtycki, chociaż skończył niedawno 22 lata i wsią kieruje dopiero od roku. Nam zdradził receptę na sołecki sukces.

Posłuchaj audycji:

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj