Zaglądamy na wystawę zwierząt hodowlanych. Ryby, owce i… króliki

Dziś wybieramy się do Pomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Lubaniu, gdzie w miniony weekend odbyły się Pomorskie Agro Targi i Pomorska Wojewódzka Wystawa Zwierząt Hodowlanych. A jak zwierzęta to nie tylko te, które biegają, ale też te, które pływają. O rybach, które można było oglądać na stoisku firmy Skalar z Rębiechowa, opowiedział Mateusz Czaja. Potem zajmiemy się rzadko widywanymi – czy raczej słuchanymi – w naszej audycji owcami. Pojawiają się rzadko, bo na Pomorzu jest ich stosunkowo niewiele. Jednym z hodowców jest Andrzej Konkol z Mojszewskiej Huty, który ma całkiem spore stado owiec. Mówiliśmy o owcach, które – myślę, że się państwo zgodzą – należą do całkiem sympatycznie wyglądających zwierząt.

W rankingu sympatyczności niewiele zwierząt jest jednak w stanie pokonać króliki. Słodkie, miękkie, idealne do przytulania i podobno… smaczne. O wszystkich tych aspektach króliczego życia można było przekonać się w Lubaniu, gdzie w miniony weekend odbyły się Pomorskie Agro Targi i Pomorska Wojewódzka Wystawa Zwierząt Hodowlanych. O króliku nowozelandzkim opowiedział Wiesław Polonis z Kozłowa w województwie warmińsko-mazurskim.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj