Po awarii oczyszczalni ścieków „Czajka” w Warszawie zanieczyszczenia popłynęły Wisłą do Bałtyku. Działania podjęte w celu minimalizowaniu skutków oraz informacje podawane np. dotyczące czystości wody mogą być różnie interpretowane. W Samorządowym Piątku nasi goście tłumaczyli, jak znaleźć „złoty środek” i jak powinny wyglądać działania władz w tego typu sytuacjach. Gośćmi Beaty Gwoździewicz byli Hanna Zych-Cisoń z PO i Piotr Karczewski z PiS – radni Sejmiku Województwa Pomorskiego.
– Marszałek województwa nie dysponuje takimi służbami jak wojewoda. Wojewoda szybko zareagował i zwołał sztab współpracujący ze służbami sanitarnymi. Trzeba zachować spokój, bo wtedy podejmuje się racjonalne decyzje. Jest to też nauka na przyszłość – różne rzeczy trzeba przewidywać – mówiła Hanna Zych-Cisoń.
– Ustawa z 26 kwietnia 2007 roku jasno określa kompetencje przy zarządzaniu kryzysowym. To wójt, burmistrz czy prezydent miasta odpowiadają za zarządzanie kryzysowe na terenie swojej działalności. Gminne Centra Zarządzania Kryzysowego są jedynie organami wspomagającymi ich pracę. W takich sytuacjach przede wszystkim musi zostać wysłana jasna informacja do społeczeństwa. I taka informacja powinna być natychmiastowa – wyjaśniał Piotr Karczewski.