Od lutego mieszkańcy Gdańska zapłacą więcej za wywóz śmieci. Spora podwyżka dotknie zarówno tych, co segregują, jak i tych, którzy wyrzucają śmieci zmieszane. Skąd taka podwyżka i co z pieniędzmi zaoszczędzonymi w poprzednich latach za system gospodarki odpadami? W audycji było także o budżecie Gdańska i planowanych oszczędnościach. Ci, którzy segregują śmieci, zapłacą dwa razy więcej, a ci, którzy nie segregują – nawet 3 razy więcej. Władze miasta tłumaczą, że wyższe opłaty to głównie efekt lipcowej nowelizacji ustawy o utrzymaniu porządku i czystości w gminach.
Gośćmi Joanny Stankiewicz byli: Cezary Śpiewak-Dowbór (KO) oraz Andrzej Skiba (PiS).
– Z całym szacunkiem, ale w pana wypowiedzi było sporo niedomówień i manipulacji. Chętnie wyjaśnię, na czym one polegają – mówił Andrzej Skiba. – Jeżeli chodzi o zmiany w prawie, jest to pokłosie decyzji Komisji Europejskiej z roku 2013. Musimy wdrożyć pewne przepisy z uwagi na zgodność z unijnym prawem. Mówił pan też o pisowskiej większości. Jest więc dla mnie ciekawostką, że Agnieszka Pomaska do tej pisowskiej większości również dołączyła, o czym świadczą głosowania sejmowe. Jeśli chodzi o przedsiębiorców, którzy będą działali na innych zasadach – po części jest to prawda, ale powiem więcej – na podobnych zasadach działają przedsiębiorcy i duże podmioty np. w Niemczech czy we Francji. Oni korzystają z różnych podmiotów działających na wolnym rynku. W moim odczuciu większa konkurencja w tej branży, patrząc na doświadczenia bogatszych państw, które sobie świetnie radzą w kwestiach ekologicznych, jest bardzo cenna. Natomiast kluczowa jest kwestia tego, jaki w mieście jest przyjęty system naliczania odpadów. Są przynajmniej trzy czy cztery inne systemy naliczania tej opłaty. Nasz system jest nieuczciwy – mówił Andrzej Skiba.