Ponad 117 milionów za dzierżawę na 48 autobusów na osiem lat zapłacił Gdańsk. To koszt dzierżawy oraz usługi utrzymania technicznego pojazdów. Część mieszkańców i radni Prawa i Sprawiedliwości mają wątpliwości, czy jest to opłacalne. Ich zdaniem, gdyby pojazdy zostały kupione, to miasto mogłoby zaoszczędzić wiele milionów złotych. W Samorządowym Piątku gośćmi Joanny Stankiewicz byli Kazimierz Koralewski, przewodniczący klubu Prawa i Sprawiedliwości oraz Cezary Śpiewak-Dowbór, przewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej w Radzie Miasta Gdańska.
– Przyglądamy się temu przetargowi od początku. Z oświadczeń mieszkańców wynikało, że jest to mniej korzystne niż zakup autobusów. Stąd interpelacja do pani prezydent o udostępnienie analizy, dotyczącej tego, co doprowadziło do zgody na takie działanie – mówił Kazimierz Koralewski.
– Miasto Gdańsk nie zapłaciło jeszcze tej kwoty, a będzie ona rozliczana co miesiąc przez 8 lat. W kalkulacji całościowej trzeba brać pod uwagę koszt zakupu, serwisowania i finansowania – tłumaczył Cezary Śpiewak-Dowbór.