Dwie dziesięciomiesięczne kotki. Jak siostry, jak lustrzane odbicia, biało-czarne. Jedna bez drugiej żyć nie może. Pilnie poszukują człowieka, który przygarnie je w pakiecie. Świat nie był dla nich łaskawy. Jedna została wyciągnięta z silnika samochodu, druga dobę spędziła w domu, z którego wróciła, bo ze strachu nie chciała wyjść z za kanapy.
Tycia i Sula są bohaterkami dzisiejszych „Schroniskowych Historii”.
– One rzeczywiście, żyć bez siebie nie mogą, połączył je schroniskowy los, ale mamy nadzieję, że znajdą swojego człowieka – mówiła Marta Śmietanka, kierownik słupskiego schroniska dla zwierząt.
(Fot. schronisko Słupsk)
CZEKAJĄ NA DOM
Dwie przepiękne kotki czekają na dom. A my niezmiennie namawiamy państwa do łaskawszego spojrzenia na te zwierzaki, dla których los nie był łaskawy. Przypominamy także, że w dobie pandemii schronisko dla zwierząt ma szereg obostrzeń. Zanim więc udadzą się państwo do niego z wizytą, warto zadzwonić pod numer tel: 798 109 196 lub napisać wiadomość schronisko.slupsk@poczta.onet.pl. Pracownicy placówki są do państwa dyspozycji.
(Fot. schronisko Słupsk)