Różnią się pod każdym względem. Są jak niebo i ziemia. Jeden wielki i uśmiechnięty, drugi nieduży i wycofany. Połączył ich schroniskowy boks i wspólnie spędzone w nim lata życia. Obaj, z racji wieku, mają niewielkie szanse na adopcje.
Strączek i Elek to dzisiejsi bohaterowie Schroniskowych Historii. Być może dzięki Państwu los się do nich uśmiechnie.
– Jeden jest z nami 9 lat, drugi ponad 5, to długo. Elek i Strączek weszli już w wiek, który niestety nie jest, nie cieszy się zainteresowaniem szukających psa do adopcji – mówi Marta Śmietanka kierownik słupskiego schroniska dla zwierząt.
Posłuchaj historii o przyjaźni, przywiązaniu i nadziei:
Joanna Merecka-Łotysz/raf