Volt to siedmioletni pies, który został adoptowany ze słupskiego schroniska dla zwierząt przez parę młodych ludzi. Mimo, zapewnień o tym, że zadbają o niego i będą kochać, po pół roku zwrócono go do placówki. Powodem była zmiana miejsca zamieszkania pary.
– Niestety dość często spotykamy się z ludźmi, którzy patrząc nam w oczy zapewniają, że dadzą radę, że będą kochać i tak dalej… później nie mają odwagi stanąć przed nami, a zwierzę oddają mamusie, ciocie, wujkowie czy znajomi – mówi Marta Śmietanka, kierownik słupskiego schroniska dla zwierząt. – Tak właśnie było w przypadku Volta. Szukamy domu dla niego. Ma taki smutek w oczach, jakiego dawno już u naszych podopiecznych nie widzieliśmy – dodaje.
Posłuchaj historii Volta:
Joanna Merecka-Łotysz/ua