Nessi to psia seniorka, która do słupskiego schroniska dla zwierząt trafiła 1,5 roku temu. Była skrajnie wyczerpana z ogromnym stanem zapalnym ucha i ropiejącym guzem. Dziś przypominamy jej historię.
– Szczerze mówiąc, psa w takim stanie nie widziałam nigdy. Była skrajnie wychudzona. Tak bardzo, że widać było każde żebro – mówi Marta Śmietanka, kierownik słupskiego schroniska dla zwierząt.
Nowy rok przyniósł już wiele dobrego, zwłaszcza dla Nessi. W „Schroniskowych historiach” opowiadamy o nowym domu dla suni i szczęśliwym finale – bo każde zakończenie daje nowy początek.
Posłuchaj audycji:
Joanna Merecka-Łotysz/ua