Gdańska grupa Al-Anon to światowa wspólnota mężczyzn oraz kobiet różnych zawodów i wyznań, którzy spotykają się, aby dzielić się swoim doświadczeniem, siłą i nadzieją. Warunkiem uczestnictwa jest posiadanie wśród bliskich osoby, która ma problem z alkoholem.
W audycji „Ścieżki wiary” rozmawialiśmy z Dorotą, która dzięki grupie odzyskała poczucie własnej wartości.
– Dzięki doświadczeniu innych ludzi nauczyłam się, że muszę zacząć robić coś dla siebie. Moja motywacją nie może być tylko to, żeby mój mąż wytrzeźwiał. Nie można dać się traktować źle. Droga jest bardzo trudna, jednak do pokonania, ale tylko z Bogiem. Warto zaufać komuś, żeby usłyszeć, że nie jestem z tym problemem sama, że alkoholizm to choroba – podkreśla.
Al-Anon to konkretna propozycja dla matek, żon, rodzin szukających pomocy. Nie trzeba kolejek i zapisów. To program, który uczy żyć własnym życiem. Członkowie pomagają sobie sami: dzielą się radością i siłą. Każdy z nich wiele wycierpiał. Całe rodziny znajdują tutaj pomoc. To szczególnie ważne w przypadku dzieci, by w dorosłym życiu nie powieliły tego, co widziały w domu.
Anna Rębas/aKa