PO zaproponowało likwidację IPN i CBA. „Od dawna trzeba było to zrobić” czy „Partia jak pijany zając”?

Likwidacja IPN-u i CBA, wpisanie do konstytucji kompromisu aborcyjnego, wzmocnienie roli samorządów – to niektóre propozycje, jakie znalazły się w nowym programie Platformy Obywatelskiej. Wczorajszą deklarację programową „Polska Obywatelska 2.0” i słowa przewodniczącego o PO Grzegorza Schetyny komentowali politycy. Gośćmi Wojciecha Sulecińskiego w Śniadaniu w Radiu Gdańsk byli Dorota Arciszewska-Mielewczyk – posłanka PiS, Jerzy Borowczak – poseł PO, Dominik Kwiatkowski z Nowoczesnej i Marek Formela z SLD.

IPN I CBA POTRZEBNE CZY NIE?

Jerzy Borowczak przypominał, że od dawna był przeciwny utworzeniu Instytutu Pamięci Narodowej. – Uważałem, że to powinno być w Archiwum Akt Nowych. To jest polityczna rozgrywka, tak ją planowano i tak ją zrobiono. Jeśli chodzi o CBA, dopóki na czele będą stać politycy tacy jak Kamiński, jest niepotrzebne – mówił poseł PO.

Wystąpienie Grzegorza Schetyny w Gdańsku to mało efektywna próba rekonstrukcji programowej – skomentował Marek Formela. – Przekaz, który tu w Gdańsku Grzegorz Schetyna zakomunikował polskiej publiczności, jest mało efektywny, troszkę bałamutny i oparty o hipokryzję. Tworząc niektóre instytucje z pewną gorliwością nie można teraz mówić, że one były nieprzydatne. Zaangażowanie w tworzenie obu tych instytucji było błędne i PO ponosi w tej chwili za to konsekwencje – podkreślał polityk SLD.

OD LEWA DO PRAWA

Z kolei Dorota Arciszewska-Mielewczyk uważa, że PO brakuje zdecydowania. – Platforma jak taki pijany zając – od lewa do prawa. Były wybory, mówiliście, że idziecie na prawo, konserwatyści mieli jeszcze coś do powiedzenia. Współczuję im. Potem była konwencja, gdzie przyjęliście – na lewo. Potem znowu Schetyna powiedział, że będziecie szli na prawo. A na konwencji znowu skręcił w lewo. Jego propozycje to właściwie taki stek bzdur i bredni – mówiła posłanka PiS.

Platforma Obywatelska zaproponowała m.in, by do konstytucji wpisać niezależność prokuratora generalnego. Mówiąc o programie 500 plus, Grzegorz Schetyna zaproponował jego modyfikację. Platforma chce nim objąć matki samotnie wychowujące dzieci. 500 złotych miałoby też przysługiwać na pierwsze dziecko.

Posłuchaj audycji:

mar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj