Zbiórka dla chorego Olafa z Gdańska. W walce z zanikiem mięśni może pomóc kosztowna terapia

(Fot. Archiwum rodzinne)

Wracamy do tematu zbiórki pieniędzy dla 2,5-letniego Olafa z Gdańska. Chłopiec cierpi na zanik mięśni. Jedyną szansą na uratowanie mu życia jest terapia genowa w Stanach Zjednoczonych. Jej koszt to ponad 15 milionów złotych.

Zbiórka pieniędzy cały czas trwa, na razie zebrano nieco ponad milion. W Trójmieście organizowane są różne imprezy charytatywne na rzecz chłopca. W Gdyni kilkaset osób wzięło udział w pomocnej zumbie.

– My uwielbiamy pomagać i zawsze z chęcią przyłączamy się do tego typu akcji. Na licytacji mamy mnóstwo ciekach przedmiotów podarowanych przez naszych sponsorów. Całkowity zysk z ich sprzedaży trafia na konto Olafka. Mnie osobiście zawsze wzruszają takie historie – przyznaje jedna z organizatorek zumby Emilia Pankoska.

LIST DO MIKOŁAJA

– Grudzień to piękny czas, zbliżają Święta Bożego Narodzenia, więc okres pełen radości, miłości i szczęścia, niestety nie dla nas – mówią rodzice Olafka – Emilia Zawadzka i Eryk Krasnowski.

– Niestety dla nas jest to również czas niepewności i strachu przed tym, co przyniesie przyszłość. Liczne fizjoterapie, zajęcia na basenie, hipoterapia, neurologopeda, zajęcia sensoryczne, codzienne ćwiczenia w domu, masaże i rozciągnie. I tak mija nam każdy tydzień. Czy tak właśnie powinno wyglądać dzieciństwo dwulatka? Postanowiliśmy wraz z Olafem napisać list do Mikołaja. O co go prosić? O życie? Czy to niezbyt wiele? – zastanawiają się rodzice.

(Fot. Archiwum rodzinne)

JEDNO MARZENIE

„W tym świątecznym okresie pełnym nadziei mamy tylko jedno marzenie, czyli czas, w którym wolni od zmartwień, smutku, łez i niepewności związanych z chorobą, będziemy mogli cieszyć się sobą i swoją miłością. Mieć czas na beztroskie przytulanie i zabawy, bez obaw, że nie uda nam się uzbierać na terapię genową, która może zatrzymać postęp tej okrutnej choroby” – czytamy w liście od Olafa do Mikołaja.

Olaf czeka na każdą przysłowiową złotówkę. Link do zbiórki i do Olafkowych stron i grupy na Facebooku.

Do świąt jeszcze kilka dni. Jest jeszcze czas, aby zrobić coś dobrego.

Posłuchaj materiału dziennikarza Radia Gdańsk:

 

Czekamy na państwa propozycje tematów do audycji. Czym jeszcze powinniśmy się zająć? Nasz mail to: sosreporterzy@radiogdansk.pl.

Grzegorz Armatowski/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj