Lato sprzyja aktywności fizycznej. Geriatra dr Dagmara Wiewiórkowska-Garczewska zachęca do ruchu, ale dostosowanego do kondycji i możliwości seniora. Zdecydowanie poleca też obalić mit „całorocznych wakacji” emerytów na działce i poleca starszym osobom skorzystać z pogody i wybrać się na prawdziwy urlop.
Mawia się, że seniorzy mają wakacje cały rok. – Jeżeli analizujemy wakacje seniorów, to należy całą tę grupę podzielić na kategorie wiekowe. Inaczej wakacje będzie spędzał senior 65+, a inaczej osoba 75+ – podkreśla dr Dagmara Wiewiórkowska-Garczewska.
CZY EMERYT MA PRAWO DO URLOPU?
– Najgorsze myślenie jest takie, że jeżeli ktoś jest na emeryturze i skończył 65 czy 67 lat, to cały rok jest na wakacjach. Nic bardziej mylnego – przestrzega lekarz.
Dr Wiewiórkowska-Garczewska podkreśla, że inaczej reaguje nasze ciało, kiedy jest styczeń lub październik i dni są krótkie, a niebo zachmurzone, a zupełnie inaczej latem, nawet jeżeli jest deszczowo. – Dzień jest dłuższy, drzewa są zielone, coś się dzieje, chce się wyjść nawet na krótki spacer – przekonuje lekarz. – Nie możemy kategoryzować, że jeżeli ktoś nie skończył 65. roku życia to ma prawo do urlopu, a ktoś kto przekroczył ten wiek, już go nie ma, bo ma cały czas wolne. Tak nie może być – dodaje gość Radia Gdańsk.
SZYKUJEMY SIĘ NA WAKACJE
– Każdy transport jest dobry, pod warunkiem, że nie ma przeciwwskazań. Najtrudniejszy transport, ale jednocześnie najszybszy i wbrew pozorom najbezpieczniejszy, to transport lotniczy. Wiek nie jest przeciwwskazaniem do latania. Tylko trzeba się do tego odpowiednio przygotować, może trzeba mieć ze sobą leki. Potrzebne jest wówczas zaświadczenie od lekarza, że takie lekarstwa potrzebne są na pokładzie samolotu – tłumaczy geriatra. Jednocześnie podkreśla, że lęk starszych osób przed lataniem jest zrozumiały, ze względu na mniejsze doświadczenie, ale zapewnia, że warto się przełamać.
Dr Dagmara Wiewiórkowska-Garczewska przestrzega, że jeżeli jednak zdecydujemy się na podróż samochodem lub pociągiem, koniecznie trzeba zadbać o odpoczynek, czyli częste postoje i uzupełnianie płynów.