Choroba zwyrodnieniowa. „Ma postać pierwotną, czyli uzależnioną genetycznie i wtórną, na którą pracujemy całe życie”

W tej chwili w Polsce połowa osób po 40 roku życia ma jakieś dolegliwości, związane z chorobą zwyrodnieniową. Po 70 roku życia to jest 70 proc. pacjentów. 

Anna Rębas w audycji Starszaki gościła dr Dagmarę Wiewiórkowską-Garczewską oraz Natana, który przygotował na czwartek koncert w Centrum Opiekuńczo-Rehabilitacyjnym.

– W chorobie zwyrodnieniowej mamy jakby dwie postaci, postać pierwotną, czyli taką uzależnioną genetycznie i postać wtórną, na którą pracujemy całe życie. I to to niestety, bardzo indywidualnie, powoduje, że albo mamy bardziej rozwiniętą tę chorobę zwyrodnieniową, albo mniej. Większość osób ją jednak ma. Na to, że zaczynają nas jakieś stawy boleć, pracujemy całe życie – mówiła dr Dagmara Wiewórkowska-Garczewska.

– Do przyczyn należy wiek, brak dobrego ruchu, powtarzalność niektórych ruchów, mikrourazy, urazy i kontuzje. To wszystko potem procentuje tym, że my z wiekiem zaczynamy odczuwać jakieś dolegliwości, z którymi sobie świetnie radziliśmy, jak byliśmy młodsi, ponieważ mieliśmy mocniejsze mięśnie i rekompensowaliśmy innymi stawami.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj