W Słupsku brakuje rodzin zastępczych. Potrzeby dzieci czterokrotnie większe

Katarzyna Filipiak zastępca dyrektorka Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. (fot. Radio Gdańsk/Joanna Merecka-Łotysz)

Gościem Studia Słupsk była dziś Katarzyna Filipiak zastępca dyrektorka Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. Na naszej antenie mówiła o rodzinach zastępczych, wsparciu i zabezpieczeniu dzieci oraz projekcie „Dzieciństwo bez przemocy”.

– W Słupsku brakuje rodzin zastępczych. Liczba dzieci, które potrzebują wsparcia, w ubiegłym roku – w porównaniu do lat wcześniejszych – wzrosła czterokrotnie. Pomocy w tym roku potrzebowała już ponad setka nieletnich. Sześcioro musimy zabezpieczyć w tym tygodniu. Powiedzieć, że jest ciężko i trudno, to mało. Dzieci zabierane są z domów głównie przemocowych. Te interwencje są konieczne i jest ich bardzo dużo – informuje Katarzyna Filipiak zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Słupsku.

Posłuchaj:

W ubiegłym roku w samym Słupsku zabezpieczono ponad 80. dzieci. Rodziny zastępcze mogą liczyć na wsparcie wielu specjalistów pracujących bądź współpracujących ze słupskim MOPR-em. Szczegółowe informacje na temat rekrutacji znajdują się na stronie internetowej instytucji.

Joanna Merecka-Łotysz/ar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj