Stowarzyszenie Horyzont wspiera lokalne społeczności w Słupsku i regionie. Realizuje różnorodne projekty aktywizujące także osoby wykluczone społecznie. Edukuje, pomaga seniorom, działa na rzecz szeroko pojętej ekologii. Od kilku lat z stowarzyszenie prowadzi słupską Jadłodzielnię. Gośćmi Joanny Mereckiej-Łotysz byli Monika Zenik-Krupień oraz Paweł Kamiński.

– Zamiast wyrzucać, można podzielić się jedzeniem z potrzebującymi. Jeśli na święta przygotowaliśmy za dużo potraw, to warto nadmiar zawieźć do społecznych lodówek, które funkcjonują w okolicy. W Słupsku to miejsce, które przyciąga wiele osób. Takie wsparcie jest potrzebne – mówi Monika Zenik-Krupień. – Wciąż więcej jest tych, którzy się częstują niż dzielących się żywnością. Ważne, aby wspierać także przed i po świętach. Produkty spożywcze można zostawiać w dużej lodówce lub na półkach . Przynosić można wszystko z wyjątkiem świeżych jaj, świeżego mięsa i alkoholu – dodaje.

Stowarzyszenie Horyzont, jak wiele organizacji pozarządowych korzysta ze środków zewnętrznych, te jednak najczęściej przeznaczane są na cele projektowe, co za tym idzie, bywa, że boryka się z brakiem środków, choćby naprawę czy nowy samochód.

– Rzeczywiście to, co w tej chwili jest nam najbardziej potrzebne to nowe auto. To, które mamy odmówiło współpracy, a naprawa kilkukrotnie przekroczy jego wartość. Potrzebny nam samochód i to rzec można na wczoraj. Głównie dla naszych Fachmanów, którzy świadczą usługi drobnych napraw dla seniorów ze Słupska – mówi Paweł Kamiński.

Posłuchaj:

Informacje o tym, gdzie i jak wesprzeć Stowarzyszenie Horyzont można przeczytać tutaj.

Joanna Merecka-Łotysz/ar