Gościem Studia Słupsk była Izabela Mirynowska z Polskiego Związku Niewidomych, koło w Słupsku. Na naszej antenie mówiła między innymi o tym, jak spędzają wakacje członkowie lokalnego klubu, o kolejnym sezonie pracy i szkolenia oraz o tym, dlaczego nie wszystkie osoby niedowidzące i niewidome nie chcą poruszać się przy pomocy białej laski.
– To bardzo trafne i ważne pytanie. Choć biała laska to jeden z najbardziej rozpoznawalnych symboli osób niewidomych i słabowidzących, w rzeczywistości korzysta z niej mniejszość uprawnionych. Powodów takiego stanu rzeczy jest kilka – zarówno praktycznych, społecznych, jak i psychologicznych – mówiła Izabela Mirynowska. – Wielu osobom z niepełnosprawnością wzroku trudno zaakceptować swoją sytuację. Noszenie białej laski to dla otoczenia wyraźny sygnał: „jestem osobą niewidomą”. To często powoduje poczucie wykluczenia lub napiętnowania, obawy przed traktowaniem protekcjonalnym lub wręcz ignorowaniem, lęk przed utratą prywatności. Biała laska natychmiast zdradza stan zdrowia osoby. To także brak odpowiedniego szkolenia. Biała laska to nie tylko kijek do trzymania – to narzędzie wymagające nauki. Trzeba wiedzieć, jak ją prawidłowo trzymać – dodała.
Posłuchaj audycji:
Joanna Merecka-Łotysz





