W każdą środę, w popołudniowym Studiu Słupsk Radia Gdańsk, dyskutujemy o tym, jak wrócić do formy po chorobach i urazach. W audycji „Na zdrowie” nasi goście, lekarze i fizjoterapeuci odpowiadają na pytania dotyczące najczęstszych dolegliwości, podpowiadają, jak wyleczyć się w domowych warunkach i zachęcają do udziału w nowych, ciekawych projektach.
– Ścięgno Achillesa jest jednym z najmocniejszych elementów ludzkiego ciała, umożliwia chodzenie, bieganie oraz skakanie. Mimo swojej imponującej wytrzymałości jest jednocześnie strukturą podatną na przeciążenia, zwłaszcza u osób aktywnych fizycznie. Na co dzień poddawane jest dużym obciążeniom, które rosną jeszcze bardziej podczas biegu, skoków czy nagłych zmian intensywności wysiłku. Według badań wytrzymałość ścięgna może sięgać od czterech do nawet ośmiu kiloniutonów, co odpowiada kilkuset kilogramom siły. W warunkach laboratoryjnych obserwuje się nawet wyższe wartości, jednak nie przekłada się to bezpośrednio na realne sytuacje, ponieważ obciążenie ścięgna w żywym organizmie rozkłada się inaczej. Mimo imponującej siły, ścięgno Achillesa często ulega przeciążeniu, szczególnie wtedy, gdy treningi stają się zbyt intensywne lub zbyt częste, a także gdy nagle zmieniamy rodzaj obuwia czy wracamy do aktywności po dłuższej przerwie. Pierwsze sygnały, że coś jest nie tak, zwykle są subtelne. Często występuje delikatny ból lub kłucie na początku ruchu, które ustępuje po rozgrzaniu. Kolejnymi sygnałami mogą być tkliwość przy dotyku, uczucie twardości lub zgrubienia wzdłuż ścięgna. Napięcie mięśni łydki, które pojawia się po wysiłku lub w spoczynku, również może sugerować, że ścięgno zaczyna reagować na przeciążenie – tłumaczy Wojciech Czajka.
Posłuchaj rozmowy:
Joanna Merecka-Łotysz/kp





