Niektóre z nich są pomoce, inne przerażające. Kaszubskie demony. Jak nie paść ich ofiarą?

Kryją się po lasach, możemy spotkać je w polu. Bywają dobre lub złe. Nie wszystkie mają jednoznaczny charakter. Niektóre z nich mogą okazać się pomocne, o ile oczywiście nie wyrządzimy krzywdy przyrodzie. W „Tajemnicach Pomorza” Daniel Wojciechowski i Tatiana Slowi opowiadają o kaszubskich demonach. Zapraszamy na krótki poradnik, jak nie paść ich ofiarą.

– Nie spotkaliśmy ducha, którego powinniśmy się bać, ponieważ byliśmy dobrzy dla lasu. To Borowa Ciotka, nazywana też Borową Mateczką. Pojawiała się w formie starszej kobiety z koszem w zielonej sukni. Bardzo często nosiła wieniec z dębowych liści i pomagała dzieciom, które zgubiły się w lesie, dotrzeć do domu – mówiła Tatiana Slowi.

 

(Fot. wikipedia)

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj