Ich wizyty w Gdańsku nie były dobrze wspominane. Po raz pierwszy pojawili się w okresie wojny północnej. Oczywiście nękali mieszczan. Przy okazji kradli. Po rosyjskich żołnierzach nie można było spodziewać się niczego dobrego.
Jednak raz gdańszczanom udało się pogonić rosyjskie wojska, dać im niezłego łupnia. Jak to się stało? O tym opowiedział Danielowi Wojciechowskiemu Krzysztof Kucharski z grupy rekonstrukcyjnej Garnizon Gdańsk.
Dzisiaj w „Tajemnicach Pomorza” o tym, jak mentalność rosyjskiego żołnierza nie zmieniła się od setek lat.
Posłuchaj audycji:
MarWer