Słupskie bulwary toną w śmieciach. Miasto chce wydać prawie 400 tysięcy złotych na monitoring

(Fot. Radio Gdańsk/Joanna Merecka-Łotysz)

Są sercem Słupska, przyciągają jak magnes, korzystają z nich i młodzi, i starsi mieszkańcy miasta. Mowa o Bulwarach nad Słupią, które niestety po weekendach straszą śmieciami. Mieszkańcy miasta uważają, że służby nie wywiązują się ze sprzątania oraz że w tym miejscu koszy na śmieci jest za mało. Dlatego Słupsk wyda 400 tysięcy złotych na monitoring.

Wyłoniony w drodze przetargu wykonawca przygotuje niezbędną infrastrukturę i zamontuje blisko 30 kamer. – Niestety wskazuje to wyłącznie na to, że monitoring na Bulwarach nad Słupią pojawi się dopiero po wakacjach. Musimy zabezpieczyć teren przed niszczeniem, już w trakcie rewitalizacji bulwarów dochodziło do kradzieży oraz dewastacji i to się nie zmieniło – informuje Paweł Krzemień z Urzędu Miejskiego w Słupsku.

Słupskie Bulwary oficjalnie otwarto w marcu. Koszt rewitalizacji to około 32 miliony złotych, większość środków na ten cel pozyskano z funduszy Unii Europejskiej.

Jak zmienić zaistniałą sytuację o tym mówimy w audycji „Twoja Dzielnica”, posłuchaj:

 

Joanna Merecka-Łotysz/jk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj