Z uwagi na obowiązujące obostrzenia większość imprez mikołajkowych musiała zostać w tym roku odwołana. W Sobowidzu znaleziono jednak bezpieczny sposób, aby sprawić radość dzieciom. Odwiedzi ich przed domami Mikołaj na wozie strażackim.
– W tym roku zaraza pomieszała nam wszystkim szyki, ale mamy niespodziankę dla dzieci. Wspólnie z Ochotniczą Strażą Pożarną Mikołaj odwiedzi dzieci z miejscowości Sobowidz – informuje Władysław Ornowski, który od lat na mikołajki zamienia się w Świętego Mikołaja.
– Reżim sanitarny nie pozwala nam na zrobienie imprezy w pomieszczeniu. Wpadliśmy więc wspólnie na pomysł i będziemy w niedzielę ruszali wozem strażackim. Jest prośba do mieszkańców, by wychodzili ze swoimi pociechami do ulicy, a my będziemy naszymi kolorowymi saniami na kołach rozwozić dzieciom upominki – mówi Krzysztof Łoński, sołtys Sobowidza.
– Od dawna staramy się pomagać sołtysowi i wiosce. Razem organizujemy takie uroczystości jak mikołajki czy Dzień Dziecka. Staramy się nie tylko gasić pożary, ale też pomagać w inny sposób – dodaje Krzysztof Piepiórka, prezes Ochotniczej Straży Pozarnej w Sobowidzu.
W audycji wspomniano również o przykrej sprawie. W Wejherowie skradziono rower BMX należący do Marcina – chłopca, który wychowuje się w rodzinie zastępczej. Poniżej publikujemy zdjęcie jednośladu.