Dziesięć centymetrów długości – tyle ma mikrusek, jeden z najnowszych mieszkańców ogrodu. Zwierzę należące do lemurowatych pochodzi z Madagaskaru. Drugie dziesięć centymetrów to ogon mikruska, w którym zwierzę potrafi gromadzić zapasy na zimę. Zwierzątka zapadają w swego rodzaju letarg i w tym czasie czerpią energię z ogona.
Włodzimierz Raszkiewicz/aKa





