Dziesięć centymetrów ciała i tyleż samo ogona mikruska – opowiada Paweł Ciesielski

(fot. ZOO Gdańsk)

Dziesięć centymetrów długości – tyle ma mikrusek, jeden z najnowszych mieszkańców ogrodu. Zwierzę należące do lemurowatych pochodzi z Madagaskaru. Drugie dziesięć centymetrów to ogon mikruska, w którym zwierzę potrafi gromadzić zapasy na zimę. Zwierzątka zapadają w swego rodzaju letarg i w tym czasie czerpią energię z ogona.

Włodzimierz Raszkiewicz/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj