Brafitting, czyli czego nie wiesz o biustonoszu. 10 praktycznych porad

thumb P1020932

Evie Krause właściwie niepotrzebny jest centymetr krawiecki. Jedno spojrzenie na biust nowej klientki i już wie, jaki biustonosz będzie dla niej odpowiedni. Czy zdarza się jej pomylić? Bardzo rzadko, bo jak sama podkreśla, 27 lat pracy w zawodzie gorseciarki sprawiło, że na oko mierzy biusty niemal idealnie. Jako młoda dziewczyna pojawiła się w pracowni gorseciarskiej „Justyna” przy ulicy Lendziona w Gdańsku Wrzeszczu i tu nauczyła się podstaw. Potem było wiele kursów brafittingu i praktyka. – Nie wstydźmy się naszych piersi, pokazujmy je takimi jaki są – zachęca klientki, dla których szyje biustonosze.

Mało kto wie, że pod pojęciem „gorseciarstwo” kryje się szycie biustonoszy, a nie tworzenie gorsetów. Dziś, kiedy sieciowe sklepy mają szeroką ofertę, większości z kobiet nie przychodzi nawet do głowy, żeby uszyć sobie biustonosz na miarę. Czy wobec tego gorseciarki, zwane współcześnie brafitterkami, powinny zacząć się obawiać, że ich zawód zaczyna umierać? Absolutnie nie. Dziś kobiety dokonują zakupu bielizny coraz bardziej świadomie, coraz chętniej kierują się do pracowni gorseciarskich.

Aby pomóc wszystkim tym, którzy o stanikach nie wiedzą jeszcze wystarczająco dużo, Eva Krause daje wskazówki, jak dobrać model biustonosza tak, aby odpowiednio podkreślał biust i, co najważniejsze, był korzystny dla zdrowia.

1.Przynajmniej raz w życiu należy udać się do brafitterki staniki

Wiele kobiet nie potrafi samodzielnie dobrać sobie rozmiaru stanika. Warto więc zaufać profesjonalistce, pozbyć się wstydu i rozebrać się, by można było dokładnie zmierzyć obwód pod biustem, jego wielkość oraz wyznaczyć długość ramiączek.

2. Przy rozmiarze nie warto obawiać się liter z końca alfabetu

Pośród kobiet dominuje tendencja do zaniżania rozmiaru miseczki. To, czy jest ona zbyt mała, łatwo sprawdzić. Kiedy widoczny jest efekt „wylewania się” piersi ze stanika, wystają one ponad miseczkę czy po bokach, lub kiedy środek stanika odrywa się od ciała – czas na zmianę. Dobieranie zbyt dużych miseczek zdarza się rzadko, jednak równie niekorzystnie wpływa na wygląd biustu i lepiej tego unikać.

3. Ciasno, znaczy dobrze

Pierwsze wrażenie po założeniu dobranego rzez brafitterkę stanika może nie być oszołamiające, gdyż zwykle wydaje się, że stanik jest po prostu za ciasny. Wszystkie nowe biustonosze są ciaśniejsze po to, by po ok. 2 tygodniach noszenia, kiedy materiał się rozciągnie, wciąż były dobrze dopasowane. Uczucie ucisku w obwodzie nie może być jednak zbyt duże. Kiedy krępuje ruchy i uniemożliwia wykonanie głębszego wdechu, należy sięgnąć po luźniejszy model.

Co oznaczają cyferki, a co literki? Łatwo się pomylić, jednak należy zapamiętać różnicę. Przykładowo 75C oznacza, że miseczka ma rozmiar C, a obwód pod biustem wynosi 75 cm. Jednak to nie takie proste jak mogłoby się wydawać, bo stanik w rozmiarze 100C będzie miał nie tylko większy obwód, ale i miseczkę, mimo, że literka pozostaje taka sama. Nietrudno to wytłumaczyć, bo skoro obwód jest znacznie większy, biust również będzie pełniejszy.

10. Dobry stanik chroni przed skalpelem

Operacja nie zawsze jest konieczna! Biust można wizualnie powiększyć lub zmniejszyć przy pomocy odpowiednio dobranego biustonosza. Wcale nie musi się to wiązać uciskaniem piersi pod za małym stanikiem czy upychaniem kilku warstw wkładek w miseczki. Gorseciarki są w stanie zaprojektować i uszyć pomniejszający lub powiększający stanik tak, by był wygodny i nie szkodził zdrowiu.

ach/marz
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj