To było niezapomniane spotkanie. Nie mogło być jednak inaczej skoro Astra OPC jest najszybszym z niemieckich kompaktów spod znaku błyskawicy. W zasadzie to hot hatch i to gorącokrwisty. Zacznijmy od wyglądu. Nadwozie jest trzydrzwiowe i masywne. Tył bardzo przysadzisty. Zawieszenie przyczajone jak kot o co dbają też 20 calowe koła. O ile z zewnątrz Astra może wydawać się podobna do usportowionej wersji GTC, o tyle w środku złudzenia znikają.
Nie wspomnieliśmy, że Astra OPC jest samochodem bardzo praktycznym. W bagażniku mieści się aż 380 litrów. To więcej niż w klasycznej Astrze. Cennik zaczyna się od 120 tysięcy złotych. Ta cena warta jest choćby samego brzmienia układu wydechowego. Można by go słuchać bez przerwy.
Więcej fotografii w Galerii RG.
Samochód do testów użyczyła firma Opel Serwis Haller.