Już dziś w gdańsko-sopockiej Ergo Arenie zagra Bryan Adams. Autor hitów takich jak „Everything I Do” i „Please Forgive Me” koncertował w naszym kraju już kilka razy i zawsze było to niezapomniane wydarzenie.
Artysta po raz pierwszy przyjechał do Polski w 1996 roku. Zagrał koncert promujący album „18 till I Die” w katowickim Spodku. Na płycie znajduje się m. in. ballada „Have You Ever Really Loved A Woman“ nagrana z gitarzystą Paco de Lucia do filmu „Don Juan De Marco“. Dzięki temu wykonaniu Adams otrzymał drugą w swej karierze nominację do Oskara (pierwsza za utwór „All For Love” do filmu „Trzej muszkieterowie“).
Energia i charyzma Adamsa na scenie zawładnęły sercami polskich fanów. Podczas koncertu w Katowicach muzyk częstował publiczność piwem i ciągle z nią żartował. Przy utworze „Summer of ’69“ Bryan zaprosił jedną osobę do wspólnego występu. Miał również nadzieję, że wystąpi z nim Tina Turner wykonując „It’s Only Love“, jednak Turner się nie pojawiła, a sam Bryan żartował, że zaśpiewa tak, jak ona… i tak też uczynił. Największą radość i niespodziankę artysta sprawił wchodząc na scenę B umiejscowioną pomiędzy płytą a sektorami, na której zagrał kilka rockowych kawałków. Podczas tej części koncertu zaprosił publiczność na scenę, która nie tylko z nim tańczyła, ale również grała na gitarach należących do Bryana i Keitha.
Kolejny występ Bryana Adamsa to rok 2000 i Sopot Festiwal. W wypełnionej do ostatniego miejsca Operze Leśnej fani urządzili prawdziwe „standing ovation“ od pierwszego do ostatniego utworu, trwającego dwie godziny show. Występ kanadyjskiego artysty przed telewizorami podziwiały miliony Polaków.
