Koniec z nudnym plażowaniem. Podczas wizyty nad Bałtykiem można rozpalić grilla, pobawić się z psem, wynająć kilkuosobowy kosz plażowy lub parawan. Sprawdziliśmy, na jakie udogodnienia mogą liczyć wczasowicze w Trójmieście.
Modą, która powraca na polskie plaże po wielu latach są wiklinowe kosze. Jak mówią plażowicze, wybierają je, bo dobrze chronią przed słońcem i dają poczucie anonimowości. Świetnie osłaniają też przed wiatrem.
Kosze pojawiły się na plażach pod koniec XIX wieku. Ich pierwszym producentem był Wilhelm Bartelman, który kilka sztuk „jednoosobowych krzeseł plażowych” wykonał na zlecenie bogatej szlachcianki. W latach 90. produkcją koszy na Pomorzu zajmował się artysta ze Smołdzina koło Słupska. W zakładzie wikliniarskim wybuchł jednak pożar i nie udało się go odbudować.
Teraz kosze znów wracają do łask. Dostępne są m.in. na całej długości plaży strzeżonej w Sopocie. Można je wynająć za drobną opłatą – do 10 zł za godzinę lub około 30 zł za dzień korzystania. Elementami tych najbardziej komfortowych są wysuwane podnóżki, moskitiery, stoliki z miejscem na napój. Kosze można również kupić w internecie, ceny nowego zaczynają się od tysiąca złotych, używany kupimy już za 500 zł.
Prz plaży z łatwością można wypożyczyć także leżaki (ok. 10-20 zł za sztukę za dzień), parawany (ok. 10 złotych za dzień) i parasole. Takie wypożyczalnie mieszczą się przy wejściach na kąpieliska miejskie m.in. w Gdańsku Jelitkowie przy wejściach nr 72 i 73, na Stogach przy wejściu nr 26.
Trójmiejskie plaże oferują też szeroki wachlarz aktywności na świeżym powietrzu. Przy kąpieliskach znajdziemy boiska do siatkówki (przy wejściach nr 52 w Brzeźnie czy nr 73 w Jelitkowie), piłki nożnej czy rugby. U ratowników można za darmo wypożyczyć sprzęt – piłki, rakietki lub deski do pływania. Odbywają się też zajęcia sportowe – np. na plażach w Jelitkowie i Brzeźnie szkółka piłki ręcznej dla najmłodszych – „Mały Szczypiornista”.
Na plażach stanęły też urządzenia do ćwiczeń w plenerze. Można skorzystać z drabinek, wyciągów, wahadła i biegaczy, służących do budowy mięśni nóg, pleców i ramion. O formę zadbamy w nadmorskim Parku im. Ronalda Reagana i przy wejściu nr 72 na plażę w Jelitkowie. Są też tzw. plażowe przedszkola – miejsca stworzone z myślą o dzieciach, składające się z placów zabaw, dmuchanych zamków, basenów z piłkami. Znajdziemy je m.in. przy wejściu nr 26 na Stogi i nr 50 w Jelitkowie.
Na plażę mogą wybrać się nawet właściciele czworonogów. W Gdańsku psów nie wprowadzimy jedynie na te strzeżone, zakaz ujęty jest w ich wewnętrznych regulaminach. Wyjątkiem jest Brzeźno – tu w zeszłym roku dla psów przeznaczono fragment pasa za Parkiem Haffnera. Na niestrzeżonych plażach, o ile nie są prywatną własnością, psy mogą przebywać do woli.
W Gdyni i Sopocie, gdzie plaże są własnością miast, sytuacja jest zgoła inna. W Sopocie z psem można przejść się tylko od wysokości budynku Hestii w kierunku Gdańska (między wejściami nr 43 a 45). Gdynia do dyspozycji właścicieli czworonogów pozostawiła dwie lokalizacje – w Orłowie i na granicy Babich Dołów i Oksywia. Plaże dla psów są także na Półwyspie Helskim, w Jastarni, Rowach i od niedawna w Łebie. Znajdują się tu specjalne automaty z woreczkami na psie odchody i kosze na śmieci.
Nie ma żadnych prawnych przeszkód, żeby na publicznej plaży rozpalić grilla. Podstawowym warunkiem jest przestrzeganie środków ostrożności (np. posiadanie własnego grilla i podpałki, nie podpalanie materiałów roślinnych). Miejsce, gdzie ucztujemy pod chmurką trzeba utrzymać w czystości i nie wolno przeszkadzać innym wypoczywającym. Straż miejska interweniuje tylko wtedy, gdy łamiemy powyższe zasady.
Służby zapewniają, że wypoczywając na strzeżonych plażach możemy czuć się bezpiecznie. Nad sytuacją na kąpielisku czuwają doświadczeni ratownicy. Zgodnie z przepisami, powinno być ich co najmniej trzech na 100 metrów pasa nadmorskiego. Na stanowiskach dyżurują między godz. 9:30 a 17:30.
Odpoczywając na strzeżonych kąpieliskach, możemy też mieć pewność co do czystości wody. Jeśli przy stanowisku ratownika powiewa biała flaga – kąpiel jest dozwolona. Czarny kolor sygnalizuje niebezpieczeństwo z powodu wysokich fal, czerwony to zakaz wchodzenia do wody z innych przyczyn np. zanieczyszczenia czy obecności niebezpiecznych organizmów.
Wiele kąpielisk w województwie pomorskim otrzymało też tzw. Błękitną Flagę, odznaczenie dla najczystszych w kraju. Są to m.in. plaże w Gdańsku Brzeźnie przy molo i przy Domu Zdrojowym, w Jelitkowie, Stogach i Sobieszewie oraz w Gdyni Śródmieście.
Zdjęcia: kosze – Agencja KFP/Wojciech Strozyk, pozostałe – Agencja KFP/Mateusz Ochocki