Domowe wyciągi z kwiatów zamiast wody utlenionej na rany

– Olej z dziurawca jest dobry na ugryzienia i oparzenia, mówiła Katarzyna Bellingham na antenie Radia Gdańsk. Ogrodniczka w poniedziałkowej audycji opowiadała też o kwiatach, które nadają się do jedzenia.

– Teraz jest sezon na kwiaty z cukinii. Są pyszne i bardzo zdrowe. Można jeść też kwiaty z czarnego bzu, jednak ich pora już minęła i trzeba na nie poczekać. Oprócz tego do jedzenia możemy dorzucić kwiatki nasturcji oraz nagietków. Są świetne do ciastek oraz sałatek. Zjadliwe są również bratki i chryzantemy, mówiła Katarzyna Bellingham.

Ogrodniczka wyjaśniła, z których roślin można robić przetwory. – Nagietek jest rośliną jednoroczną. Sama się wysiewa, można zebrać jej nasiona i posiać na drugi rok. Wtedy kwiaty odziedziczą cechy swoich rodziców. Jeśli zbierzemy najbardziej pomarańczowe główki nagietków, możemy zrobić z nich wyciąg lub olej. To samo tyczy się dziurawca. Rośliny wystarczy zalać olejem albo alkoholem. Olej zawsze należy ustawić w ciepłym miejscu, np. na nasłonecznionym parapecie na 2 tygodnie, żeby pomieszał się z substancjami z roślin. Po tym czasie musimy przecedzić go przez gazę albo sito. Potem trzeba już unikać słońca. Olej z dziurawca jest dobry na różnego typu ugryzienia, bądź drobne oparzenia.

Alkohol musi z kolei stać w zimnym miejscu. – Może to być lodówka, albo ciemna piwniczka. Wyciąg z nagietka pomoże nam na zdezynfekować zadrapania, jest alternatywą dla wody utlenionej, mówiła specjalistka.

Zdaniem Katarzyny Bellingham ludzie mają wokół siebie wiele pożytecznych roślin, ale nie potrafią ich dobrze wykorzystać. – Anglicy płacą duże pieniądze, żeby mieć u siebie w ogrodach rośliny, które w Polsce rosną „na dziko”. U nas jest ich pełno na polanach. Wystarczy się rozejrzeć. Warto też zainwestować w książkę z ich nazwami. Wtedy będziemy wiedzieli co jest czym i do czego możemy to wykorzystać, mówiła.

Posłuchaj całej audycji:

mag/mar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj