Spotkanie z suzuki baleno było dla nas zaskoczeniem. To jedno z tych aut, które w rzeczywistości wyglądają o wiele lepiej niż na zdjęciach.
Baleno to auto do miasta, jednak jest znacznie większe niż swift. Przestrzeń na obu rzędach foteli pozwala na dość wygodne podróżowanie nawet na dłuższych dystansach. Umożliwia to także 355 litrowy bagażnik.
ŁATWE ZAWRACANIE
Zalety w mieście podkreśla przede wszystkim niewielka średnica zawracania (9,8 m) i zużycie paliwa. Znany i sprawdzony silnik 1,2 (90 KM) zapewnia je na poziomie 5 litrów na 100 kilometrów. Pod maską baleno może też pracować trzycylindrowy motor 1,0 o mocy 110 KM.
SZEROKI WYBÓR
W gamie jest też nowatorska półhybryda. Układ z dodatkową baterią i połączeniem rozrusznika z alternatorem pozwala odzyskiwać energię hamowania oraz efektywniej przyspieszać. Takiego, kosztującego 65 tysięcy złotych modelu nie udało nam się jednak przetestować.
Podstawowy cennik baleno zaczyna się od 43 tysięcy złotych i trzeba przyznać, że to kusząca oferta. Auto do testów użyczyła firma Motor Centrum.
Posłuchaj audycji:
Sebastian Kwiatkowski/Tomasz Galiński/mili