
Płynąc galarem, opowiadają o tym, jak ważne są polskie rzeki. Krakowskie artystki zakończyły trzytygodniowy rejs
Chcą pokazywać naturę, ale też protestują przeciwko budowie zapór na Wiśle. Siostry Rzeki, czyli kilkanaście dzielnych kobiet, przez trzy tygodnie płynęły Wisłą z Krakowa do Gdańska tradycyjnym galarem. Nagrywając filmy, organizując happeningi, chciały pokazać, jak niszczący wpływ na naturę ma działanie człowieka, ale przede wszystkim, dlaczego warto o przyrodę warto dbać.














