Radio Gdańsk



Grabski: „Powinniśmy promować Gdańsk jako niezwykłe miejsce do pracy”

Ponad 5 tysięcy osób uczestniczy w konferencji InfoShare. Do dyspozycji gości są trzy sale. W prasie jednak w ogóle nie ma informacji o tej imprezie. To największa konferencja nowych mediów w Środkowo-Wschodniej Europie. – To trzecia w Europie taka konferencja jeśli chodzi o liczebność. Przyglądam się temu trochę z zewnątrz. Tę konferencję zorganizowali prywatni ludzie, którzy przeżyli fantastyczną przygodę. Żyjemy z wielkich procesów biznesowych i powinniśmy promować Gdańsk jako

13234573 10208302499071898 525225485 o
Relacje_archiwum

Polska kadra w Juracie. Nasi reporterzy będa przyglądać się piłkarzom

Zgrupowanie regeneracyjne polskiej kadry piłkarzy w Juracie rozpoczęte. Dziś na specjalnie przygotowanym boisku w Jastarni pierwszy trening. Będzie się mu przyglądać publiczność. Na półwyspie Helskim są już nasi reporterzy Włodek Machnikowski i Wojtek Luściński. – Jastarnia przywitała nas piękną pogodą. Zielona murawa, wszystko pięknie obanerowane hasłem:”Łączy nas piłka” Na widowni będzie miejscowa młodzież. My czekamy na piłkarzy, którzy niedługo zjawią się

Awaria świateł na Hucisku

– Uwaga w Gdańsku. Wszystkie światła na Hucisku nie działają – informuje nasz słuchacz.

Reklamy szpecą polskie miasta. „One są wszędzie i nawet już ich nie widzimy”

Drugim tematem Komentarzy w Radiu Gdańsk są reklamy szpecące polskie miasta. – Wojna lokalna jest efektem ustawy krajobrazowym. Ustawa weszła w życie latem i ona stworzyła ścieżkę dla samorządów. Myślę, że w Gdańsku uchwała będzie głosowana w sierpniu. Musimy się tych reklam pozbyć. To jest męczące. Nawet agencjom reklamowym wyjdzie to na dobre – mówi Michał Stąporek. – Pamiętam wyprawę

Mieczysław Abramowicz: „Inwestycja już się zwróciła w sensie wizerunkowym”

– Nie uważam, że wszystko załatwią pieniądze. To kwestia przyzwyczajenia. Przechodzę pod wiaduktem codziennie i widzę, że jest coraz więcej ludzi. To musi potrwać. Ludzie muszą się przyzwyczaić. Ważne jest, by przy stacjach były parkingi. Błędem PKM jest to, że nie dojeżdża do Gdańska Głównego. Wtedy korzystałoby więcej osób. To jest strata czasu. Inwestycja już się zwróciła w sensie wizerunkowym – mówi Mieczysław

Zamiast dwóch milionów pasażerów PKM, tylko 600 tysięcy. Co poszło nie tak?

Rozpoczęły się Komentarze w Radiu Gdańsk. Goście rozmawiają o PKM. – Liczby to nie był wymysł i radosna twórczość nasza, tylko szacunki gremium, który opiniuje takie inwestycje. Rozdzielmy dwie rzeczy: budowa kolei poszła dobrze. Pociągi jeżdżą. Nie udało się namówić ludzi, by nią jeżdzili, bo zabrakło na to pieniędzy. To nie pierwsza taka sytuacja, że coś budujemy, a nie mamy pieniędzy, by to utrzymać. Ta kolej posłuży nam wiele lat

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj